Było super, hiperfajnie, odlotowo – chociaż ptaki wcale nie odlatywały, tylko czekały na nas.
I z tego czekania zasypia na stojąco brodziec krwawodzioby. Czytaj więcej
Było super, hiperfajnie, odlotowo – chociaż ptaki wcale nie odlatywały, tylko czekały na nas.
I z tego czekania zasypia na stojąco brodziec krwawodzioby. Czytaj więcej
Już samym faktem przyjazdu w piątek 8 czerwca (dzień otwarcia Euro 2012 i mecz polskiej reprezentacji) Uczestnicy wykazali swoją determinację. Potwierdzała się ona w trakcie zajęć.
Wiosenna aura ostatniej dekady marca wprawiała nas skutecznie w iście sielankowy nastrój. Czuć było świeży oddech ziemi i wiosenną aktywność wszelakiego życia, zwłaszcza wszechobecną podnietę związaną z najważniejszą życiową misją – prokreacją. Czytaj więcej
W tym roku zima zawitała do nas wyjątkowo późno. Zwierzątka, te duże i te małe, te skrzydlate i te rude, nie narzekały do tej pory na brak jedzonka. Ale Matka Natura wiedziała, że w ostatni weekend stycznia zjeżdża nad Bagna Warciańskie kompania miłośników przyrody i fotografii. Przywitała nas trzaskającym mrozem, a wraz z nim zwierzętami chętnymi do pozowania. Szczególne chętne okazały się czaple siwe (na zdjęciach te siwe) oraz białe (na zdjęciach te białe).
Wyborną pożywką dla duszy mej był entuzjazm „moich studentów” ostatnich warsztatów Akademii Nikona. Widziałem na Ich twarzach udzielającą się radość obcowania z autentycznym pięknem! Zwłaszcza, że pochodziło ono z własnej fotograficznej kompozycji wyłowionej ze świata przyrody.
To był balet! Budząca się do życia przyroda w urodzie swego odwiecznego wiosennego uniesienia nie może być obojętną. Pośród magicznej aury delikatnej mgiełki i bajecznych barw świtu tańczyły ptaki. Na wodzie z wielką gracją czyniły to perkozy dwuczube, wśród zarośli przemykały niezwykle barwne zauszniki, tańcem urzekały gągoły, krakwy, czernice i cyranki. Zaś na rozległych podmokłych łąkach posilały się bociany białe, niosąc co jakiś czas budulec na zakładane właśnie gniazdo. Tyle niezwykle pięknych i barwnych stworzeń uwiecznili na swych zdjęciach Uczestnicy Akademii Nikona.
Takie kadry to normalna sprawa w ptasim raju, jakim są tereny Parku Krajobrazowego Ujście Warty i okolic!
Jak to będzie wytrzymać w mrozie cały dzień. Od dwóch miesięcy sroga zima. Piotr kusi, śle zdjęcia łabędzi krzykliwych robionych na lodzie. Tydzień przed wyjazdem prognozy pokazują całkowite załamanie pogody, 5-8 stopni na plusie, deszcz. Przecież w takich warunkach padający od listopada śnieg na pewno popłynie, warsztaty są nad Wartą, pewne że będzie powódź. Co z czatowniami, ptakami, gdy zmienią się im warunki. Czekamy w napięciu na sygnał od Piotra. W przeddzień dzwoni, pełen entuzjazmu, ptaki są.