Było pięknie! Zakończyły się niesamowite warsztaty, będące od początku do końca prawdziwą przygodą.
Piotr Chara przygotowywał nas do trudów i znoju nocnych igraszek w błocie 😉
Pogoda tymczasem dopisała i większość czasu spędziliśmy na prawie suchym gruncie.
Generalnie był luz. Większej dyscypliny wymagał jednak początek wypraw. 5:15 pobudka,
5:45 kawa, herbata, śniadanie do kieszeni i ok. 6:30 start już na wcześniej opracowanych przez Piotra miejscach.
Wybierzcie swój kawałek nieba
Między świtem a wchodem fotografowaliśmy z podchodu stada gęsi migrujących aż z Arktyki.
Była też opcja leżenia na piaszczystym wzniesieniu w stroju snajpera…
…oraz relaksująca opcja ogrodowa na wypadek deszczu.
Nie zabrakło chętnych do fotografowania z poziomu tafli wody. Właśnie ta metoda pozwala na najlepsze zbliżenie się do płochliwych zwierząt. Efekty są wspaniałe!
Kurs ustawień aparatu
Warto wspomnieć, że każdy z Uczestników go przeszedł. Ustawiliśmy najważniejsze dla fotografii przyrodniczej parametry, dobraliśmy obiektywy zależnie od posiadanego korpusu i zaczęliśmy testowanie 600 f/4, 500 f/4, 200–400 f/4, TC-20E III ale także 14-24 f/2,8 i 16-35 f/4.
Szerokiego kąta używaliśmy, fotografując w południowym słońcu sędziwy las rezerwatu Długogóry.
Podczas gdy na otwartej przestrzeni nie było już tak dobrego światła, tu w wysokim lesie panował niezwykle kolorowy klimat.
Miejsce żerowania i koncentracji ptaków drapieżnych
Dotarliśmy również do bezkresnych torfowisk, na których możemy spotkać się zimą, aby spojrzeć w oczy drapieżnym stworzeniom.
Dajcie się ponieść Myśli
W ostatnim dniu warsztatów płynęliśmy malowniczymi meandrami rzeki Myśli.
Wykłady przy kajaku
Tu poznaliśmy historię dochodzenia do optymalnego zestawu fotografa przyrody oraz rozmawialiśmy o przewadze jednego sprzętu nad drugim.
Każdy ma tę jedną fotografię
I zestaw równie inspirujących pozostałych oczywiście.
Nasze spotkanie z migrującymi ptakami i z kolorami jesieni zakończyło się, lecz miłe i mocne wspomnienia wciąż trwają. Serdecznie dziękujemy osobowościom tworzącym klimat warsztatów i życzymy dalszego rozwoju swoich talentów!
Wspaniałe warsztaty. Uznanie dla inicjatywy Nikona. Wielkie zaangażowanie Sławka. Wspólnie z Piotrem troska by wszystko zagrało. Specjalny ukłon dla Piotra Chary – metodyczne wprowadzenie w zasady fotografii przyrody, autentyczne poznanie tajemnic w terenie. Znalazłem wcześniej zdjęcia Piotra w galerii foto-ptaki.pl. Poraziły mnie. Na warsztatach mogłem poznać Piotra osobiście i jego zasady fotografowania. Pokazał zdjęcia do drukowanego obecnie albumu „Obrazy Przyrody”. Nie da się ich zapomnieć. Myślę, że to będzie rewolucyjne wydarzenie, nowe podejście w fotografii ptaków, prawdziwe malowanie obrazów. Pozdrowienia Bogdan.