Było pięknie! Zakończyły się niesamowite warsztaty, będące od początku do końca prawdziwą przygodą.
fot. Piotr Chara
Piotr Chara przygotowywał nas do trudów i znoju nocnych igraszek w błocie 😉
Pogoda tymczasem dopisała i większość czasu spędziliśmy na prawie suchym gruncie.
fot. Sławek Kiryluk
Generalnie był luz. Większej dyscypliny wymagał jednak początek wypraw. 5:15 pobudka,
5:45 kawa, herbata, śniadanie do kieszeni i ok. 6:30 start już na wcześniej opracowanych przez Piotra miejscach.
Wybierzcie swój kawałek nieba
Między świtem a wchodem fotografowaliśmy z podchodu stada gęsi migrujących aż z Arktyki.
fot. Tomek Przybyszewski
Była też opcja leżenia na piaszczystym wzniesieniu w stroju snajpera…
fot. Piotr Chara
…oraz relaksująca opcja ogrodowa na wypadek deszczu.
fot. Sławek Kiryluk
Nie zabrakło chętnych do fotografowania z poziomu tafli wody. Właśnie ta metoda pozwala na najlepsze zbliżenie się do płochliwych zwierząt. Efekty są wspaniałe!
fot. Bogdan Przystupa
Kurs ustawień aparatu
Warto wspomnieć, że każdy z Uczestników go przeszedł. Ustawiliśmy najważniejsze dla fotografii przyrodniczej parametry, dobraliśmy obiektywy zależnie od posiadanego korpusu i zaczęliśmy testowanie 600 f/4, 500 f/4, 200–400 f/4, TC-20E III ale także 14-24 f/2,8 i 16-35 f/4.
fot. Dominik Chrzanowski
Szerokiego kąta używaliśmy, fotografując w południowym słońcu sędziwy las rezerwatu Długogóry.
fot. Piotr Chara
Podczas gdy na otwartej przestrzeni nie było już tak dobrego światła, tu w wysokim lesie panował niezwykle kolorowy klimat.
fot. Piotr Chara
fot. Bogdan Przystupa
Miejsce żerowania i koncentracji ptaków drapieżnych
Dotarliśmy również do bezkresnych torfowisk, na których możemy spotkać się zimą, aby spojrzeć w oczy drapieżnym stworzeniom.
fot. Sławek Kiryluk
Dajcie się ponieść Myśli
W ostatnim dniu warsztatów płynęliśmy malowniczymi meandrami rzeki Myśli.
fot. Piotr Chara
fot. Piotr Chara
fot. Sławek Kiryluk, wsparcie Bogdan Przystupa
Wykłady przy kajaku
Tu poznaliśmy historię dochodzenia do optymalnego zestawu fotografa przyrody oraz rozmawialiśmy o przewadze jednego sprzętu nad drugim.
fot. Sławek Kiryluk
Każdy ma tę jedną fotografię
I zestaw równie inspirujących pozostałych oczywiście.
fot. Piotr Chara
Nasze spotkanie z migrującymi ptakami i z kolorami jesieni zakończyło się, lecz miłe i mocne wspomnienia wciąż trwają. Serdecznie dziękujemy osobowościom tworzącym klimat warsztatów i życzymy dalszego rozwoju swoich talentów!
Wspaniałe warsztaty. Uznanie dla inicjatywy Nikona. Wielkie zaangażowanie Sławka. Wspólnie z Piotrem troska by wszystko zagrało. Specjalny ukłon dla Piotra Chary – metodyczne wprowadzenie w zasady fotografii przyrody, autentyczne poznanie tajemnic w terenie. Znalazłem wcześniej zdjęcia Piotra w galerii foto-ptaki.pl. Poraziły mnie. Na warsztatach mogłem poznać Piotra osobiście i jego zasady fotografowania. Pokazał zdjęcia do drukowanego obecnie albumu „Obrazy Przyrody”. Nie da się ich zapomnieć. Myślę, że to będzie rewolucyjne wydarzenie, nowe podejście w fotografii ptaków, prawdziwe malowanie obrazów. Pozdrowienia Bogdan.