W Islandii byłem z Akademią Nikona po raz drugi. Wyjazd z Pawłem Charą uważam jak zwykle za fascynujący. Dzień przewrócił się nam do góry nogami. Najczęściej robiliśmy zdjęcia między godziną 22 a 4 rano. W tym czasie światło było tajemnicze, miękkie i niezwykłe. Mam nadzieję, że udało się to pokazać na załączonych zdjęciach. Współtowarzysze to pasjonaci fotografii, można się było od nich wiele nauczyć. Zamierzam w przyszłości uczestniczyć w kolejnych wyjazdach organizowanych przez Akademię Nikona.
Bogusław Wójcikiewicz
Komentarze