Słowo pisane nie jest moją najmocniejszą stroną, a po tej wyprawie również słowo mówione – po prostu brak mi słów, aby w pełni opisać to, co przeżyłem w Afryce!
To była moja pierwsza podróż na ten kontynent. Miałem duże oczekiwania i nadzieje na przeżycie prawdziwej przygody. Prawie wszystkie się spełniły. Prawie, bo niestety nie było okazji do wędkowania, więc wśród moich zdjęć zabrakło fotografii świata podwodnego i dużych ryb. Ale to nie jest wielki problem, zrekompensowałem to sobie zdjęciami pięknych, dzikich, żyjących na wolności afrykańskich zwierząt.
Byłem przeciwnikiem zorganizowanych wyjazdów w grupie obcych osób, dlatego od wielu lat podróżowałem w gronie przyjaciół i Rodziny. Wyjazd z Akademią Nikona zmienił totalnie moją dotychczasową opinię. Nie przypuszczałem, że w ciągu 12 dni zawiążą się tak fantastyczne (!!!) relacje z dziesiątką nieznanych mi osób. Trudno mi będzie zapomnieć te wspaniałe chwile przeżyte razem z Marysią, Moniką, Jackiem, Januszem, Karolem, Krzysztofem, Marcinem, Marianem, Riaanem i Witanem.
Przygoda przygodą, ludzie ludźmi, ale szczególne słowa uznania należą się fantastycznej trójce, która w moim odczuciu była „wisienką na torcie” i spowodowała, że tort ten był niepowtarzalny, a jego smaku nie zapomnę do końca życia. Ta trójka to: Marysia, która dbała o wszystkich i o wszystko jak troskliwa mama, Marcin, który miał czas i cierpliwość w tłumaczeniu nam, jak robić interesujące, dobre „foty za milion dolarów”, i który miał tak duży wpływ na mnie i zmienił moje podejście do fotografii – poprzednio robiłem tylko zdjęcia krajobrazów, kwiatów i zwierząt, a pod jego wpływem zacząłem robić zdjęcia ludziom; i wreszcie Riaan, który w trakcie fotoekspedycji przybliżył mi florę i faunę Afryki.
Formuła fotoekspedycji bardzo mi się spodobała. Połączenie podróżowania i warsztatów fotograficznych przerosło moje oczekiwania. Wielka w tym zasługa Marcina, gdyż pod okiem takiego profesjonalisty w krótkim czasie nauczyłem się więcej niż wcześniej przez 40 lat mojej przygody z fotografią. Polecam wszystkim początkującym i zaawansowanym w sztuce fotografowania. Cdn…
Leszek Kosiba
lubię mocne nasycenia barw. wszystkie mi się podobają a spro jest naprawdę dobrych.
Nikon grą !