Kto wygrał w tym roku? Na szczeście nasi 🙂
Warsztaty prowadził Krystian Bielatowicz, który rozpoczął od wykłądu na temat fotografii reportażowej i dokumentalnej.
Przejrzeliśmy również zdjęcia uczestników.
Dzień drugi rozpoczął się od ulewy (lipcopad nie daje nam się w tym roku nacieszyć słońcem). Ale takich śmiałków jak my to nie przeraża! 🙂
Na szczęście około południa się rozpogodziło!
Mieliśmy wyjątkową okazję do tego, żeby „być w centrum wydarzeń”, jak na prawdziwego reportera przystało!
A działo się bardzo dużo! Turnieje, piłka rycerska i „życie codzienne” 🙂
Każdy mały chłopiec chyba marzy o tym, żeby być rycerzem 🙂
Krystian namawiał uczestników do fotografowania wg zasady Roberta Capy: Jeżeli Twoje zdjęcie nie jest wystarczająco dobre, to znaczy że nie byłeś wystarczająco blisko”.
Potem przyszedł czas na pracę indywidualną i przełamanie swojej nieśmiałości 😉
Kiedy to się już udało, efekty były naprawdę dobre!
Nasi uczestnicy szukali różnych punktów widzenia 🙂
W czasie próby generalnej na szczęście świeciło piękne słońce 🙂
Nawet bociany postanowiły zwrobić przelot kontrolny nad polem bitwy 🙂
Nasze warsztaty to niepowtarzalna okazja do łowienia niezwykle ważnych „Momentów decydujących” 🙂
Dziękujemy uczestnikom za przybycie, prowadzącemu za worek nieocenionych porad, siłom polsko-litewskim za to, że dali łupnia krzyżakom i Chorągwi Podolskiej za to, że ugościli nas jak swoich 🙂
Bardzo dobra inwestycja czasowa i finansowa. Krystian i Michał profesjonalni, zaangażowani, kompetentni… Jest się od kogo uczyć! Niezwykle intensywne 3 i pół dnia. Temat niełatwy, stawiający wyzwania. Polecam. To była wielka przyjemność uczestniczyć w warsztatach pod Grunwaldem.