To był balet! Budząca się do życia przyroda w urodzie swego odwiecznego wiosennego uniesienia nie może być obojętną. Pośród magicznej aury delikatnej mgiełki i bajecznych barw świtu tańczyły ptaki. Na wodzie z wielką gracją czyniły to perkozy dwuczube, wśród zarośli przemykały niezwykle barwne zauszniki, tańcem urzekały gągoły, krakwy, czernice i cyranki. Zaś na rozległych podmokłych łąkach posilały się bociany białe, niosąc co jakiś czas budulec na zakładane właśnie gniazdo. Tyle niezwykle pięknych i barwnych stworzeń uwiecznili na swych zdjęciach Uczestnicy Akademii Nikona.
Już pierwszego dnia dane było poczuć przedsmak nadchodzącej przygody wtopienia się w świat przyrody. Ponętne widoki motywowały do wysiłku oswojenia niełatwej sztuki specyficznych podchodów do dzikich ptaków.
Bogatsi o zebrane w przeddzień doświadczenia „bycia kępą glonów” Uczestnicy ruszyli w pięknych barwach świtu na łowy. Jedna grupa czyniła to z poziomu lustra wody druga bieżąc przez podmokłe łąki łowiła ptaki brodzące. Choć początkowo nie było łatwo oswoić pływającą platformę szybko zbierane doświadczenia pozwoliły przynieść efektowny plon będący marzeniem wielu wrażliwych na urodę świata przyrody fotografów. Obecne w tym czasie ptaki to w większości przypadków migranci, zmierzający dalej na północ, do swych lęgowisk. Po drodze trwa zawiązywanie się par, zwane tokowaniem, jedno z najbardziej widowiskowych spektakli w przyrodzie. Każdy gatunek czyni to na swój sposób. Uwieczniając to na swych kartach pamięci Uczestnicy mieli przyjemność choć przez chwilę doświadczyć owego mistycznego tańca natury. Miło było na to patrzeć!
Pozdrawiam i zapraszam na następne spektakle natury!
Piotr Chara
a jakim sprzetem?